Mazowieckie/ Po wypadku uciekł nie udzielając pomocy poszkodowanym - gdy zgłosił się na policję, był pijany
Jak poinformowała rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Mławie asp. szt. Anna Pawłowska, do wypadku doszło w niedzielę wieczorem na drodze wojewódzkiej 544 w pobliżu miejscowości Pawłowo, gdzie kierowca nissana doprowadził do zderzenia z fiatem, którym podróżowała rodzina z dwójką dzieci, przy czym sprawca wypadku uciekł, nie udzielając poszkodowanym pomocy.
"Bezpośrednio po wypadku policja rozpoczęła poszukiwania kierowcy nissana. Szybko ustalono tożsamość podejrzanego. To 39-letni mieszkaniec Mławy. Dziś rano mężczyzna zgłosił się do mławskiej komendy policji. W organizmie miał ponad 0,9 promila alkoholu. Został osadzony w policyjnym areszcie. Trwają dalsze czynności" - przekazała w poniedziałek asp. szt. Pawłowska.
Rzeczniczka mławskiej policji wyjaśniła, że ze wstępnych ustaleń wynika, iż kierowca nissana podczas wyprzedzania na wzniesieniu drogi, doprowadził do zderzenia z jadącym z przeciwka fiatem, którym kierował 41-letni mieszkaniec Przasnysza.
"W samochodzie podróżowała jego żona oraz dwoje dzieci w wieku 3 i 8 lat. W wyniku zderzenia, samochód wypadł z drogi do rowu i dachował. Nissan także zjechał do rowu. Jego kierowca porzucił swój samochód i uciekł z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy poszkodowanym. Wewnątrz jego auta policjanci odnaleźli puszki z piwem" - zaznaczyła asp. szt. Pawłowska.
Podkreśliła jednocześnie, że o wypadku służby ratunkowe powiadomili przypadkowi świadkowie, którzy pomogli wydostać się z rozbitego fiata kierowcy, jego żonie oraz dzieciom.
"Dzieci zostały przewiezione wraz z rodzicami do szpitala w Ciechanowie. Dorośli nie odnieśli poważniejszych obrażeń, dzieci pozostały w szpitalu na obserwacji. Kierowca fiata był trzeźwy" - przekazała rzeczniczka mławskiej policji. (PAP)
Autor: Michał Budkiewicz
mb/ apiech/