Na 27 sierpnia prezydent zwoła Radę Gabinetową
W czwartek w Pałacu Prezydenckim odbyło się spotkanie prezydenta Karola Nawrockiego i premiera Donalda Tuska. Propozycję spotkania Nawrockiemu dzień wcześniej złożył premier. Szef gabinetu prezydenta Paweł Szefenaker powiedział po spotkaniu, że Nawrocki przekazał Tuskowi informację o terminie zwołania Rady Gabinetowej.
- Rada Gabinetowa odbędzie się 27 sierpnia. Będzie dotyczyć przede wszystkim kwestii związanych ze stanem finansów publicznych oraz sprawami ustrojowymi i rozwojowymi - zapowiedział Szefernaker.
Doprecyzował, że chodzi m.in. o inicjatywy prezydenta skierowane do Sejmu, czyli projekt ustawy „o ochronie polskiej wsi”, zerowym podatku PIT dla rodzin z dwojgiem lub więcej dzieci i o budowie CPK według dawnego projektu z czasów PiS. Dodał, że oficjalne zaproszenie na Radę Gabinetową zostanie wystosowane w przyszłym tygodniu.
Szefernaker powiedział, że premier poprosił o spotkanie z prezydentem po telekonferencji liderów europejskich z prezydentem USA Donaldem Trumpem i prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, na której Polskę reprezentował Nawrocki. - Prezydent zapowiadał, że jeżeli będzie chęć rozmowy z premierem w sprawach najważniejszych dla Polski, to takie spotkanie się odbędzie - mówił Szefernaker.
Prezydencki minister podkreślił, że rozmowa Nawrockiego i Tuska trwała godzinę. Jak ocenił, była to rozmowa rzeczowa, która dotyczyła spraw ważnych dla Polski, przede wszystkim kwestii międzynarodowych i bezpieczeństwa, „spraw najważniejszych dziś dla Polaków”.
Dodał, że Nawrocki przekazał Tuskowi zasady na jakich powinna być oparta ich współpraca. - Prezydent przedstawił zasady, na których powinna być oparta współpraca prezydenta i premiera w najważniejszych dla Polski i Polaków sprawach. Konstytucja jasno wskazuje prerogatywy prezydenta. Prezydent będzie aktywnie uczestniczył w życiu publicznym, będzie korzystał z prerogatyw, które są prawem dla niego ustanowione. O tym także była ta rozmowa - powiedział Szefernaker.
Pytany o atmosferę spotkania, ocenił, że była „normalna”, czyli taka, jaka „powinna być na spotkaniu prezydenta z premierem”. - Nie jest to spotkanie towarzyskie, jest to spotkanie dwóch najważniejszych osób w państwie, które rozmawiają o tym, jak wyglądają sprawy najważniejsze dla Polaków - podkreślił.
Do spotkania między Nawrockim a Tuskiem doszło na dzień przed planowaną rozmową prezydenta USA Donalda Trumpa oraz przywódcy Rosji Władimira Putina, która postrzegana jest jako możliwy przełom w wojnie między Rosją a Ukrainą. Z zapowiedzi wynika, że omawiana na nim będzie wymiana terytoriów między oboma państwami, choć ostatecznie Trump chce doprowadzić do spotkania przywódców Ukrainy i Rosji. (PAP)
sza/ mrr/ lm/
